moje ciało jest zbyt wąskie
by pomieścić całą miłość
mam żyły na wierzchu
kiedyś pewnie pękną
od naporu uczuć
próbowałam spuścić trochę krwi
ale wróciło jeszcze więcej
teraz jestem sama
cała się telepię
jak na głodzie narkotykowym

daj mi się wymiąć
rozczochrać
narobić w Tobie bałaganu
odcisnąć wargi
i palce
na Twojej skórze
pozostawić cień zapachu
nie będę gryzła
obiecuję
tylko pozwól mi się kochać

"Moje ciało,
blade jak kartka,
kruche jak szkło,
porcelanowe.
Stygnie
bez Ciebie,
Twych ramion
i ust." => I don't wanna live. I just wanna dream.

 Nie moja strona, ale bardzo lubię. :)

naprawdę
przysięgałam, że chcę żyć
doprawdy
chciałam dotrzeć jak nikt,
do tego kim sama jestem
zaprawdę
potrafiłam więcej niż wiele

dopóki prawda
mnie nie przygniotła

mam w głowie
ocean niespójności
pytania zalewają mi płuca
mdły smak choroby
zwanej wstydem
pozostaje na języku
litery wdzierają się do krwiobiegu
czuję się
jak zlepek kiepskich tuszy

Czerń i biel są odcieniami szarości.

byłam
jestem
będę
chociaż to męczące